Paweł Tarnowski podsumowuje żeglarski Puchar Włoch

2017-06-02 15:04 Informacja prasowa
Paweł Tarnowski w regatach Alcatel J/70 CUP
Autor: materiały prasowe Paweł Tarnowski w regatach Alcatel J/70 CUP

68 załóg z 12 krajów wzięło udział w regatach Alcatel CUP we Włoszech w ramach Pucharu Europy klasy J70. Załoga z Polski startując na jachcie J70 Apotex zajęła 54. miejsce. Paweł Tarnowski z Flexistav Apotex Team wyjazd ten traktuje jako bardzo wartościowy trening, a za miesiąc w Pucharze Włoch wystartuje w pełnym, czteroosobowym składzie.

To nie były łatwe regaty, wspomina Paweł Tarnowski - sternik załogi. Już sam start w obecności około 70 innych jachtów jest wyzwaniem. Dlatego też na wodzie często dochodzi do kontaktu pomiędzy jednostkami.
 
- Mieliśmy jeden poważny incydent powstały z winy naszego przeciwnika, który nie ustąpił nam pierwszeństwa i doszło do kontaktu masztami. Protest jest rozpatrywany od razu, bo motorówek arbitrów jest tam około dziesięciu, także praktycznie w tym samym momencie podpływają sędziowie sygnalizując karę czerwona flagą i od razu winny musiał odkręcić karne kółko na miejscu – mówi skipper Flexistav Apotex Team.
 
Polak jest pod wrażeniem organizacji regat w klasie J70, mimo że na łódkach ściga się od ponad 30 lat z podobną sytuacją jeszcze nie spotkał. Chwali organizatorów.
 
- Bardzo ciekawym rozwiązaniem, z którym się pierwszy raz spotkałem był fakt, że podczas niedzielnych startów kiedy mieliśmy dwa wyścigi do przepłynięcia, zaraz po pierwszym do sędziów wpłynął protest złożony przez Włochów na Brytyjczyka, gdzie Szwed był świadkiem tego zdarzenia. Szybko podpłynęły tam motorówki, ściągnęły sterników na statek komisji regatowej i w ciągu pięciu minut protest został rozwiązany. Żadne protesty nie były przenoszone na później na brzeg, tylko rozwiązane jeszcze przed startem drugiego biegu – dodaje.

Tarnowski decydując się na zmianę klasy jachtów z Delphia24 na J70, pracując nad taktyką wyścigu postanowił ograniczyć liczbę załogantów z czterech do trzech osób. Miało to zmniejszyć obciążenie, dając tym samym lepsze możliwości do rozpędzania jachtu przy mniejszych wiatrach.
 
- Wagowo była to słuszna decyzja. Musieliśmy spróbować takiego rozwiązania, jednak okazuje się, że ciężko sobie poradzić bez dodatkowych dwóch rąk do pracy na pokładzie, osoby która prowadziłaby grota cały czas. Ja jako sternik musiałem sam obsługiwać grota i ster, a to jest jednak duży minus. Specyfika tej łódki jest taka, że dwóch załogantów balastuje z nogami wywieszonymi na burcie, więc nie są w stanie mi w tym pomóc. Będziemy musieli szukać jakiegoś kompromisu - wyjaśnia sternik Flexistav Apotex Team.
 
Rozwiązaniem ma być ograniczenie łącznej wagi załogi, co wiąże się z wprowadzeniem specjalnej diety dla zawodników.

Regaty rozgrywane na Jeziorze Garda były dla żeglarzy kolejnym doświadczeniem, Włochy opuścili zajmując 54. miejsce, ale to ich nie zraża. Warto wspomnieć, że doskonałe 3. miejsce, najwyższe w historii startów w klasie J70, zajęła załoga na jachcie MAG EWA z polskim sternikiem Krzysztofem Krępeciem wspomaganym przez żeglarzy z Chorwacji, która w tym składzie pływa już trzeci sezon. Inna polska załoga debiutująca w klasie J70 na jachcie Cellfast ze skipperem Robertem Kędziorą zajęła 62. miejsce.

Kolejny start załogi Flexistav Apotex Team w Pucharze Włoch na jachtach J70 już za miesiąc - 23-25 czerwca na regatach Alcatel J/70 Cup. Następnie w dniach 14-16 lipca żeglarze wezmą udział w V Długodystansowych Mistrzostwach Polski Klasy DELPHIA 24 - APOTEX CUP, regaty te będą rozgrywane w Dziwnowie na jachtach Delphia24, a załoga Tarnowskiego popłynie na jachcie Flexistav.
 
Więcej informacji można znaleźć na profilu załogi na facebooku www.facebook.com/FlexiStavSport

DOŁĄCZ DO NEWSLETTERA - NAJCIEKAWSZE INFORMACJE DOSTANIESZ OD NAS MAILOWO

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.