Mateusz Kusznierewicz i Dominik Życki na 9. miejscu po dwóch wyścigach finału Star Sailors League

2016-11-30 15:22 Dominik Życki
Finał Star Sailors League 2016
Autor: materiały prasowe Finał Star Sailors League 2016

U wybrzeży Nassau na Bahamach rozpoczął się czwarty już finał światowej ligi żeglarzy klasy Star - SSl Finals 2016. Pierwszego dnia regat, we wtorek 29 listopada, rozegrano dwa wyścigi w doskonałych warunkach wietrznych. Jedyna polska załoga wśród 25 zespołów z 17 krajów, Mateusz Kusznierewicz i Dominik Życki, zajęła kolejno 9. i 16. miejsce. W klasyfikacji generalnej plasuje się na 9. pozycji. Oto ich wrażenia z początku regat.

– Zajęte pierwszego dnia miejsca odzwierciedlają naszą formę – podsumowuje Dominik Życki. – Nie żeglowaliśmy wspólnie z Mateuszem od maja, a do tego mieliśmy dziś dużą falę, która zawsze weryfikuje przygotowanie zawodników. Ale dalecy jesteśmy od narzekania, bo w pełni zdawaliśmy sobie sprawę, że nieco "zardzewieliśmy", a ponadto nie to dziś zdecydowało o zajętych miejscach.

Dowodem może być znakomita postawa załogi Xavier Rohart/P.A.Ponsot, którzy także nie żeglowali wcale od ponad pół roku. W pierwszym wyścigu zabrakło nam po prostu nieco szczęścia. Zmiana wiatru, która przyszła z lewej strony tuz po starcie, utrzymała się do końca halsówki. My czekaliśmy, aż wróci do prawej, ale tak się nie stało, a żeglowaliśmy prawą stroną trasy. Do tego zabrakło nam centymetrów, żeby wejść jednym długim halsem na boję. Dwa dodatkowe zwroty przed górnym znakiem spowodowały kolejną stratę. Później odrabialiśmy stracone miejsca, i pomimo mniej lub bardziej drobnych błędów, w tym nieudanego okrążenia dolnego znaku, odrobiliśmy kilka miejsc, szczególnie na drugiej halsówce.

W drugim wyścigu stało się odwrotnie - bo wtedy właśnie wiatr wrócił z powrotem do prawej, a my żeglowaliśmy lewą stroną trasy. Na tym straciliśmy jednak niewiele. Najwięcej miejsc przegraliśmy przy górnym znaku. Dopływaliśmy do niego z lewej strony licząc na choć odrobinę miejsca pomiędzy nadpływającymi prawym halsem przeciwnikami. Tego miejsca jednak się nie doczekaliśmy, a próba podłożenia się pod lasem innych żagli zakończyła się... dotknięciem znaku. Po wykręceniu karnego kółka byliśmy ostatni, więc znów wielkim wysiłkiem odrabialiśmy straty. Pojawiło się więcej wiatru, więc na kursie pełnym udało nam się odrobić kilka miejsce, jednak czołówki już nie doszliśmy.

Co ciekawe, walka na dalszych miejscach jest chyba jeszcze trudniejsza. Nie dość, że rywale będący przed nami zasłaniają nam wiatr, to jeszcze na tych dalszych pozycjach nie ma słabych żeglarzy. Kończąc drugi wyścig na 16 miejscu wyprzedziliśmy kilku medalistów olimpijskich zarówno z klasy Star jak i innych. Dało to nam dużo satysfakcji.

Trzymajcie za nas kciuki, bardzo teraz tego potrzebujemy!

Czołówka klasyfikacji generalnej po pierwszym dniu regat:

Wyniki Star Sailors League Finals
Autor: Archiwum Żagli Wyniki Star Sailors League Finals
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.