Przykre wieści...
Na razie środa jest kolejnym dniem przykrych dla nas informacji z centrum regatowego Agios Kosmas. Mateusz Kusznierewicz zajął dopiero 17 miejsce w kolejnym wyścigu i spadł na 6 miejsce w klasyfikacji łącznej. Polak po starcie i wywołaniu przez sędziów falstartu indywidualnego, nie chciał ryzykować, że to on zostanie wskazany, jako winny przewinienia i zawrócił, by ponownie minąć linię startu. Niewiele mu to dało, bo zdołał wyprzedzić zaledwie kilku rywali. Może lepiej było ryzykować...
Z pozostałych naszych reprezentantów jedyne powody do radości dał nam Maciek Grabowski. Nasz Laserzysta zajął trzecie miejsce i awansował na 14 pozycję łącznie. Nie najgorzej spisali się także Tomkowie Stańczyk i Jakubiak w klasie 470, zajmując 7 lokatę. W klasyfikacji generalnej są na 17 pozycji.
Monika Bronicka była 22 i jest 19 po 5 wyścigach. Fatalnie natomiast pływają Marcin Czajkowski z Krzysztofem Kierkowskim na 49-erze. Po niespodziewanej dyskwalifikacji w inauguracyjnym wyścigu, chyba podłamani takim obrotem sprawy, w kolejnych zajmowali 18 i 16 lokatę, zaś w czwartym zostali zdyskwalifikowani za falstart. W tej sytuacji zajmują zaledwie 19 miejsce.
