Jachty niezwykłe: RED ROVER - czarna karta w dziejach kliprów

2017-01-09 11:25 Jerzy Klawiński
Red Rover
Autor: Archiwum Żagli "Red Rover"

Zbudowano go na wzór "Prince’a de Neufchatel" – korsarskiego szkunera, który przez kilka lat wodził za nos flotę brytyjską, przerywając blokadę podczas wojny amerykańsko-brytyjskiej (1812 – 1814). Opisywany tu kliper wywołał inną wojnę, zwaną opiumową...

"Red Rover" (na ilustracji powyżej po prawej stronie), powstał w stoczni w indyjskiej Kalkucie. Na wodę spłynął 12 grudnia 1829 r. Był drewnianym trójmasztowym barkiem o długości ok. 30 m, szerokości 7,3 m i ładowności 254 t, co nawet na tamte czasy było wartością małą. Miał służyć do szybkiego wożenia lekkiego i cennego ładunku – opium. Były to bowiem czasy, kiedy pożądane w Europie jedwab, porcelanę i herbatę kupowano w Chinach za czyste srebro. Brytyjscy kupcy z Kompanii Wschodnioindyjskiej, których towarów Cesarstwo Chińskie dynastii Quingów nie chciało wpuszczać na swój rynek, wymyślili szatański plan: będą płacić narkotykiem, bardzo popularnym w Państwie Środka, a w Indiach – tanim!

O takim właśnie biznesie myślał, budując "Red Rovera" jego armator, były porucznik Royal Navy – William Clifton. Zamówił na podstawie znanych planów "Prince’a de Neufchatel" jednostkę idealną do przewożenia kontrabandy – szybką i żeglującą przy każdym wietrze, bo wyposażoną w takielunek trójmasztowego barku, a nie jak oryginał – dwumasztowego szkunera. Przy dobrej nawietrzności ("Red Rover" znany był jako "the first clipper to sail to Canton against the wind"), doskonałej prędkości i wykorzystaniu bezanmasztu z małymi żaglami skośnymi obsługiwanymi z pokładu, mógł żeglować po morzach strefy monsunowej bez względu na aktualny kierunek wiatrów i robić trzy rejsy na jeden cykl monsunowy zamiast jednego – jak klasyczne żaglowce.

Wypływając w dziewiczy rejs z Kalkuty do Makau 28 grudnia 1829 r. z 800 skrzynkami opium w ładowniach, "Red Rover" zainaugurował erę kliprów opiumowych. Wiele takich jednostek, często na nim wzorowanych, zbudowano potem w małych stoczniach Kalkuty i wysłano z narkotykiem na wschód. Chiny wprawdzie próbowały przeciwstawiać się siłą takiemu "handlowi", ale Brytyjczycy – dla utrzymania prowadzonego przez klipry intratnego procederu – wypowiedzieli im I wojnę opiumową (1839 – 1842) i wygrali.

O tej czarnej plamie na historii żagli obszernie i interesująco pisze Basil Lubbock w książce "The Opium Clippers".

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? POLUB ŻAGLE NA FACEBOOKU

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.